Należy wiedzieć, że bramy segmentowe zakłada się nierzadko za otworem wjazdowym. Kiedy znów mamy do czynienia z montażem w świetle otworu (w ten sposób obsadza się zazwyczaj bramy uchylne), ma on być o 2-3 cm większy od wymiarów ramy. Luzy pozwolą nam na korektę jej ustawienia i wprowadzenie pianki uszczelniającej. Szczeliny zakrywa się maskownicą w przypadku kiedy otwór jest dużo większy. Pamiętajmy, że tę bramę możemy również zamocować na dodatkowych uchwytach, a otwór zwęzić styropianem, który później wykańcza się jak elewację. A co w przypadku kiedy nie ma nadproża albo węgarków albo są zbyt wąskie? Wtedy wykorzystuje się specjalne profile, opcjonalnie ramy montażowe. Są to osłony wykonane z takiego samego materiału jak brama (w taki sam sposób ocieplone), które mocuje się na ościeżnicach bocznych i/lub nadprożowej.
Warto dodać, że bramę da się obsadzić, lecz kosztem zmniejszenia szerokości bądź wysokości otworu wjazdowego. Natomiast w przypadku starych bram rozwiernych drewniane skrzydła wiszą na drewnianej ramie. Po ich zdjęciu rama przecinana jest w dwóch miejscach na każdym boku. Znów łapką ciesielską wyrywa się odcięty fragment, a następnie usuwa resztę. Co należy zrobić z wyrwą? Wyrwę trzeba wypełnić zaprawą. Kiedy ściana ma poważniejsze uszkodzenia, naprawia się je przez przemurowanie lub wykonanie opaski z pełnej cegły. Znów przy demontażu bramy metalowej, zawiasy i inne niepotrzebne elementy odcina się piłą albo szlifierką kątową. Możemy również wyciąć całą ramę, o ile stanowi część konstrukcji nadproża. Należy wiedzieć, że nową bramę montuje się w wykończonym, już otynkowanym wnętrzu i na gotowej posadzce. Otwór wjazdowy musi zachowywać poziomy oraz piony. Pamiętajmy, że krzywizny (także podłogi) mogą mocno skomplikować, a nawet uniemożliwić jej obsadzenie.
Dzięki za instrukcje, spróbuje zrobić coś podobnego we własnym zakresie.